Darmowy sklep internetowy - czy to możliwe?
Darmowy sklep internetowy to chwytliwe hasło, które często używane jest przez specjalistów od sprzedaży przez internet próbujących przekonać swoich odbiorców, że prowadzenie e-commerce jest proste i bezkosztowe. Niestety prawda nie jest tak kolorowa. Dziś rozprawiamy się z mitami na ten temat.
Darmowe sklepy internetowe rozpalają wyobraźnię wszystkich tych, którzy chcą uruchomić sklep internetowy i zacząć sprzedawać jak najszybciej. Rzeczywistość jednak weryfikuje te wyobrażenia, a często wręcz okazuje się, że sklep, który miał być darmowy, okazuje się niezwykle kosztowny w utrzymaniu i ostatecznie okazuje się nieopłacalny.
Darmowy sklep internetowy na platformach typu open source
Pierwszym, co przychodzi na myśl, gdy rozmawiamy o darmowych rozwiązaniach dla sprzedających przez internet są platformy typu open source. Czym one są? W dużym skrócie, to rodzaj oprogramowania z otwartym kodem, w którym nie płaci się za użytkowanie systemu, a kod można mniej lub bardziej dowolnie modyfikować na swoje potrzeby. Na rynku jest dostępnych kilka tego typu rozwiązań, dlatego przyjrzyjmy się temu, jak w praktyce wygląda ich “darmowość”.
Darmowy sklep internetowy na Woocommerce?
Najpopularniejszym rozwiązaniem typu open source w Polsce wciąż jest Woocommerce. Według raportu opublikowanego w tym roku przez Senuto, w którym przeanalizowanych pod kątem technologii zostało około 57 tysięcy polskich sklepów internetowych, Woocommerce obsługuje obecnie ponad 24% całego rynku e-commerce w naszym kraju. Cały raport znajdziecie poniżej:
Nie ma się co dziwić, że WooCommerce jest aż tak popularny. Pozwala on bowiem na bardzo szeroką ingerencję w kod, dzięki czemu sklep stawiany w tym środowisku może wyglądać niemal jak dedykowany. Mnogość wtyczek, które można podpiąć pod WooCommerce jest też tak wielka, że aż przytłaczająca. Trzeba jednak przyznać, że jeśli wymyślimy sobie jakąś funkcjonalność, którą chcielibyśmy posiadać na sklepie internetowym, to na 99% ktoś już dla nas ją opracował.
Czy sklep na WooCommerce jest darmowy? Teoretycznie tak. W praktyce jednak, trzeba się liczyć z tym, że po pierwsze, ktoś go musi zaprojektować, zintegrować z bramkami płatności, metodami wysyłki czy hurtowniami dropshippingowymi. Ponadto po stronie klienta jest opłacenie domeny oraz serwera. A ten ostatni powinien być solidny – zwłaszcza, że WooCommerce przeładowany wtyczkami bardzo szybko zaczyna być wolny, co wpływa niekorzystnie na współczynnik konwersji w sklepie internetowym.
Ponadto, WoCommerce sprawdza się głównie dla małych i średnich sklepów internetowych. Ze sklepami z dużą ilością asortymentu radzi on sobie już średnio. Chyba, że jest ciągle optymalizowany, a to z kolei wymaga codziennej pracy programistów nad utrzymaniem serwisu. A to z kolei kosztuje już spore pieniądze. Na pewno większe niż sklep w modelu SaaS.
Magento – open source premium
Dla dużych sklepów, dla których WooCommerce jest już za ciasny powstało Magento. Tutaj możliwości rozbudowy sklepu o funkcjonalności czy szeroki asortyment są dużo większe, natomiast – pomimo że sam kod źródłowy jest darmowy – wymaga to niestety większych kosztów. W Polsce niewiele jest firm, które stawiają sklepy na Magento. A sam system nie posiada gotowych motywów dla sklepów internetowych – wszystko musi być tworzone w zasadzie od zera.
Magento to również konieczność posiadania solidnej infrastruktury serwerowej. Sklepy stawiane na Magento wymagają dużych mocy przerobowych serwera, przez co najlepiej działają na dedykowanych rozwiązaniach, które kosztują dużo więcej niż standardowy serwer współdzielony. Ponadto, obsługa sklepu na Magento również nie należy do prostych, przez co nawet dodanie produktu do asortymentu może okazać się utrudnione.
Podsumowując – Magento posiada darmową wersję kodu źródłowego, natomiast nawet w tej sytuacji, niezbędne jest postawienie sklepu, które kosztuje dużo (mowa tu raczej o pięciocyfrowych kwotach) oraz utrzymanie kosztownej infrastruktury serwerowej. Na pewno nie można więc powiedzieć, że sklepy na Magento mimo tego, że jest to oprogramowanie open source.
Presta Shop – ostatni z wielkiej trójki open source
Trzecim systemem open source, który umożliwia uruchomienie darmowego sklepu internetowego, na który chcielibyśmy dziś zwrócić uwagę jest PrestaShop. Stał się on w Polsce niezwykle popularny (porównywalny do WooCommerce – ponad 23% udziału w rynku) głównie dzięki jego lekkości i prostocie rozpoczęcia sprzedaży. PrestaShop działa dobrze nawet na standardowych serwerach, jest darmowy i umożliwia uruchomienie sklepu niezwykle szybko. Ponadto posiada wiele motywów możliwych do wykorzystania od zaraz oraz wtyczek, które rozwijają sklepy internetowe o dodatkowe funkcjonalności.
I właśnie w tych dodatkowych funkcjonalnościach jest haczyk. PrestaShop umożliwia uruchomienie darmowego sklepu internetowego, natomiast rozbudowa e-commerce o jakieś dodatkowe funkcje, to już kwestia modułów. Które potrafią być mocno płatne. Dość powiedzieć, że w PrestaShop musisz zapłacić, aby wdrożyć zaawansowane śledzenie e-commerce, wdrożenie Google Tag Managera czy zaawansowany moduł bloga. Czyli za coś, co często w platformach typu SaaS jest w cenie abonamentu. Dlatego PrestaShop nadaje się głównie dla małych sklepów internetowych, które nie wymagają zaawansowanych funkcji. Bo rosnąć w Preście już niestety niełatwo.
Darmowy sklep internetowy – inne rozwiązania
Omówiliśmy najpopularniejsze rozwiazania typu open source w Polsce. Z raportu omawianego wyżej wynika, że w Polsce odpowiadają one za około 50% całego rynku e-commerce. Czy są jeszcze inne rozwiązania umożliwiające postawienie darmowego sklepu internetowego? Oczywiście. Do najpopularniejszych z nich należą Drupal, osCommerce, rozszerzenie do Joomli pozwalające na postawienie sklepu internetowego czy OpenCart. Są to niestety rozwiązania, które nie posiadają zbyt dużej popularności, przez co społeczność wokół nich jest niewielka. A co za tym idzie, trzeba liczyć się z tym, że wyklikanie poszczególnych rozwiązań nie będzie proste. A niekiedy wręcz niemożliwe. W związku z tym, prowadzenie sklepu na tych rozwiązaniach będzie wymagać opieki programistycznej, a ta jak wiadomo, kosztuje sporo.
Darmowy sklep internetowy a dodatkowe koszty
Czy można więc powiedzieć, że jakikolwiek sklep internetowy jest darmowy? Wygląda na to, że nie. Bez względu na to, gdzie postawimy swój e-commerce, niezbędne jest zadbanie o odpowiednią infrastrukturę serwerową, która może kosztować niemało. W przypadku “zwykłych” współdzielonych serwerów, dobry hosting może kosztować kilkaset złotych rocznie, VPS (czyli hosting wspólny z innymi klientami, jednak odizolowany i z możliwością ustawienia własnych parametrów) to już kilkadziesiąt do kilkuset złotych miesięcznie, natomiast serwer dedykowany, gdzie na jednej maszynie jest tylko nasz sklep, można już szacować w setkach (i tysiącach) złotych miesięcznie. A Magento czy rozbudowany sklep na WooCommerce wymaga już przynajmniej serwerów VPS.
Tutaj przechodzimy do kolejnego wydatku. Serwer typu VPS oraz serwer dedykowany wymagają ustawienia parametrów serwera i skonfigurowania go. Do tego niezbędny jest już specjalista z zakresu IT. I to najlepiej taki, który będzie nas wspierał nie tylko przy postawieniu sklepu internetowego, ale i później, gdy będziemy chcieli go utrzymywać. Błędy się zdarzają i niezbędny jest ktoś, kto będzie wiedział, jak na nie reagować. W końcu prowadzenie sklepu, który ma przerwy w działaniu mija się z celem.
Zakładając jednak, że jesteśmy przygotowani na taki koszt, musimy jeszcze wziąć pod uwagę samo postawienie sklepu. Zarówno WooCommerce jak i Magento wymagają sporo pracy, zanim sklep będzie wyglądał tak, jak byśmy tego chcieli. Jeśli nie mieliśmy wcześniej doświadczenia z HTML, CSS oraz JavaScriptem (wygląd strony), a także PHP (zaplecze czyli backend), ciężko nam będzie uruchomić sklep dokładnie w takim zakresie, w jakim zaplanowaliśmy. Nieco łatwiej jest w PrestaShop, natomiast również tam, aby wszystko działało jak należy (łącznie z SEO) niezbędne jest wykonanie pewnej pracy. A postawienie sklepu internetowego może kosztować tysiące złotych. Dlatego darmowość systemów open source jest mocno wątpliwa.
Czy można postawić darmowy sklep internetowy?
Teoretycznie można. W praktyce, nawet jeśli wszystko będziemy chcieli robić sami, niezbędny jest serwer, który ten sklep utrzyma. A to również potrafi kosztować. Ponadto miejmy na uwadze, że darmowe sklepy internetowe to rozwiązania, które wymagają od nas sporo pracy własnej, którą moglibyśmy włożyć w promocję i marketing sklepu internetowego, dzięki czemu zacznie on sprzedawać. Czas jest najcenniejszą walutą, a doba ma tylko 24 godziny, dlatego warto rozważyć, czy jesteśmy na to gotowi.
Newsletter Codarius
Zapisz się do naszego newslettera, a już nigdy nie uciekną Ci najnowsze informacje ze świata e-commerce.